-
50 dni z kalendarza czyli post dr.Dąbrowskiej w warunkach „pandemii”.
W Sobotę minął pięćdziesiąty i ostatni dzień mojego postu i powiem Wam szczerze, że chyba nie ma lepszego czasu na post niż kwarantanna. Zamknięte praktycznie wszystko na czele z knajpkami oraz ograniczone życie towarzyskie to zdecydowanie warunki sprzyjające do przeprowadzenia takiego postu w warunkach domowych. Dla odmiany zamiast klasycznego wpisu przygotowałem dla Was niespełna trzy minutowe streszczenie tych 50 dni =) Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Maksymalny post to 42 dni ale pod opieką lekarza przeciągnąłem go do pięćdziesięciu. Dopełnieniem pokazu slajdów jest tekst „10 zasad które znacznie ułatwią Ci post dr.Dąbrowskiej” do którego odnośnik podałem na samym dole. Tam zawarłem swoje przemyślenia i odczucia na temat przeprowadzania postu…
-
Zrzucić 42,5 kg challenge accepted część 3
16 stycznia 2020 roku zrekonstruowano mi ACL w lewym kolanie oraz podjęto próbę naprawy obydwu łąkotek. Wszystko się udało i po 4 miesięcznej rehabilitacji kolano jest stabilne =) choć nadal wymaga dużo pracy. Próba nie nabrania masy podczas rehabilitacji niestety nieudana i dorzuciłem kolejne kg =( W kwietniu waga pokazała 116 kg a CEL to 80 kg. Chciałem poinformować zainteresowanych, że już trochę schudłem o czym niebawem a z nogą jest co raz lepiej więc mój challenge trwa. Skoro mogę się już trochę więcej ruszać to na spokojnie wracam do gry =) W ramach motywowania zarówno Was jak i siebie będę od teraz informował tutaj na bieżąco o swoich postępach.
-
Co by się nie działo staraj się być pozytywnie nastawiony.
Po swoim pierwszym poście i zrzuceniu ponad 20 kg poczułem się zbyt lekko =) byłem ponownie aktywny fizycznie i chciałem zbyt wiele, zbyt szybko.